Opis
Od autorki: Wspomnienia te napisałam dla wielu wspaniałych ludzi, których spotkałam na swojej drodze, dziękując im za to, że byli, są i zawsze będą w mojej pamięci. Dla moich przyjaciół, którzy znajdują się na kartach tych wspomnień, życząc im i sobie dużo dobrych chwil i wielu spotkań.
Fascynacja sztuką, a szczególnie malarstwem, zaczęła się u mnie stosunkowo wcześnie, jednak mimo iż w miarę upływu lat poznawałam coraz więcej interesujących kierunków, wspaniała sztuka średniowiecza, impresjonizm, postimpresjonizm ciągle przemawiają do mnie z tą samą siłą.
Był okres, że malarstwo miało być formą, obecnie chce być filozofią. W ostatnim czasie u wielu malarzy młodszego pokolenia zaobserwować można pogłębianie się tendencji realistycznych. Kiedy więc sama zaczęłam malować, jako kierunek wyznaczyłam sobie poszukiwanie własnej drogi do harmonii pomiędzy świadomością i intuicją. Ze zrozumiałą pokorą staram się uczyć od największego mistrza – natury.
Obserwacja natury poprzez nawarstwianie się wielu szczegółowych spostrzeżeń prowadzi do formowania znaczeń o określonym charakterze. Wyrwane ze strumienia zjawisk motywy mówią nie tylko o urokach świata, wspaniałości przyrody, ale o najprostszych zasadach życia niezagłuszonych przez współczesną, jakże okrutną niekiedy, cywilizację. Doznania zewnętrzne prowadzą poprzez atmosferę wewnętrzną – stan emocjonalny – do swoistych syntez. Szczególnie istotna jest dla mnie autentyczność przeżycia i szczerość wypowiedzi. Wydaje mi się, że tę autentyczność zawsze będę stawiać przed koncepcją formalną.
W moich obrazach a szczególnie w miniaturach – np. w cyklu „Leśmianowskie łąki”, czy „Pejzaż romantyczny” – korzystam ze znaków należących do obiektywnej rzeczywistości, aby przekazać treści symboliczne i własne refleksje. Niezwykle przydatnym do realizacji tych zamierzeń i jakże miłym sercu jest świat roślin. Dlatego też malowanie sprawia mi dużo radości, a jeśli zaciekawi jeszcze kogoś, będzie to dla mnie tym większą radością.